Podsumowanie 2018 roku

Nadesz艂a ta wiekopomna chwila, gdy trzeba napisa膰 o swoich wszystkich biegowych grzechach z minionego roku. Zrobi膰 rachunek sumienia i postanowi膰 co dalej 馃榾 

Napisa艂em d艂ugiii wpis, ale po jego przeczytaniu stwierdzi艂em – po co tyle filozofii, wszystko w miar臋 pisa艂em w ci膮gu roku, wi臋c je艣li chcecie poczyta膰 szczeg贸艂owo co si臋 dzia艂o, to przegl膮dajcie bloga. 

Podzieli艂em 2018 na 4 etapy.

  1. Okres do Pozna艅 P贸艂maratonu – chcia艂em tutaj poprawi膰 偶yci贸wk臋.
  2. Etap rozpr臋偶enia – czyli zabawa bieganiem i co wa偶ne mocne zluzowanie treningu + nabranie masy 馃檪
  3. Przygotowania do maratonu + start
  4. Okres po maratonie, kontuzja i nowe obowi膮zki 馃檪

Punkt 1 – drugi rok z rz臋du nie uda艂o mi si臋 poprawi膰 偶yci贸wki na dystansie p贸艂marato艅skim w Poznaniu, m贸wi膮, 偶e do 3 razy sztuka? Trening szed艂 bardzo dobrze i nic nie wskazywa艂o na to, 偶e b臋dzie taka kicha :]

Start na „szemranej dyszce” wyszed艂 bardzo s艂abo 33:48, dwa tygodnie p贸藕niej na luzie P贸艂maraton Warszawski z czasem 1:16:12. Start docelowy jednak nie powi贸d艂 si臋, ryzyko nie op艂aci艂o si臋 w 偶aden spos贸b 馃檪

Ruszy艂em odwa偶nie i umiera艂em jak nigdy tego dnia. Czas 1:17 z groszem, to ewidentnie poni偶ej oczekiwa艅.

Pora偶k臋 przyj膮艂em na klat臋 i 艣wiadomie postanowi艂em odpu艣ci膰 troch臋 re偶im treningowy. Cia艂o z tygodnia na tydzie艅 s艂ab艂o, a waga ros艂a.

Etap 2.

W maju troch臋 si臋 dzia艂o, wi臋cej startowa艂em ni偶 trenowa艂em. Wings For Life 20 km po 3:47, jakie艣 biegi podw贸rkowe + wyjazd do Chorwacji i na koniec miesi膮ca waga pokaza艂a 88 kg :] Jak chillowa膰 si臋 to na maksa! 

Nie potrafi臋? Nie chc臋, a mo偶e po prostu jestem cz艂owiekiem i potrzebuj臋 luzu w ca艂ej tej gonitwie 馃榾 Jeden spina si臋 nad ka偶dym startem, ale u mnie r贸wnowaga musi by膰 zachowana. By艂a praca, musi by膰 relaks. Bez tego nie potrafi艂bym zebra膰 si臋 do ci臋偶kiej marato艅skiej pracy. By艂o trudno zacz膮膰 #maraton偶ycia, ale z perspektywy czasu widz臋, 偶e taka sinusoida pomaga mi zachowa膰 ci膮g艂膮 motywacj臋 i ch臋膰 do zapierdzielania.

Etap 3.

W tym momencie nie艣wiadomy tego co robi臋 zapisa艂em si臋 na maraton. Po co? To by艂 impuls.

Jest cel – jest motywacja, wi臋c trzeba by艂o zacz膮膰 porz膮dny trening Mia艂em na g艂owie w okresie przygotowa艅 tak du偶o do zrobienia, 偶e nie my艣la艂em o starcie. Ogarnianie nowego mieszkania, kredytu, pracy, plany treningowe, nie pozwala艂y mi za wiele my艣le膰, czy dam rad臋.

Trenowa艂em tyle ile mog艂em na to po艣wi臋ci膰 czasu.
W tym miejscu wielkie podzi臋kowania dla Krysi ze studia 1na1 za mo偶liwo艣膰 wzmocnienia cia艂a treningiem EMS – EFEKT MUROWANY! Dba艂em o regeneracj臋 i trening, ale dieta le偶a艂a. To przygotowania w kt贸rych wykona艂em dos艂ownie KA呕DY z zaplanowanych trening贸w biegowych, wi臋c g艂ow臋 mia艂em spokojn膮. Nie by艂o strachu, ani paniki, tylko ciekawo艣膰 i ch臋膰 sprawdzenia si臋 na dystansie kr贸lewskim.

Po drodze 10 km z mocnego treningu w 33:33, a we wrze艣niu 偶yci贸wka w p贸艂maratonie 1:14:21. Wszystko wskazywa艂o, 偶e musi by膰 dobrze :]

Wyniki 2:45:48 pocz膮tkowo przyj膮艂em jako pora偶k臋, ale trwa艂o to dos艂ownie kilka chwil, bo przecie偶 to by艂 m贸j debiut. Nie od razu Rzym zbudowano, wiem, 偶e by艂em gotowy na du偶o lepszy wynik, ale nie by艂o mi to pisane tego dnia. Cieszy艂em si臋, 偶e „gruby” te偶 potrafi w miar臋 szybko biega膰 maraton. 

Przygotowania pokaza艂y mi, 偶e mam jeszcze ogromne rezerwy w treningu, a tym samym spore mo偶liwo艣ci poprawy 偶yci贸wek. Tylko sk膮d wzi膮膰 czas? :] 

Etap 4.

No i tutaj biegowy dramat, ale za to 偶yciowa rado艣膰. 

Zrozumia艂em jedn膮 podstawow膮 rzecz – bieganie jest tylko dodatkiem do 偶ycia, a nie 偶yciem. 

Po maratonie pr贸bowa艂em wr贸ci膰, ale kolano nie odpuszcza艂o. Po narodzinach Jagny zrobi艂em 2 tygodnie kompletnie bez biegania, efekt? Sami sobie odpowiedzcie ile wskaza艂a mi waga jak wszed艂em na ni膮 po tym okresie :] 

By艂 to czas po prostu martwy w bieganie, by艂y inne priorytety. Stara艂em skupi膰 si臋 na tym co najwa偶niejsze – rodzina. Chyba wychodzi艂o i nadal wychodzi mi to dobrze 馃檪 

Dopiero w grudniu zebra艂em si臋 do sensownego treningu, a dzi臋ki Fizjoterapii Biegacza wyszed艂em na prost膮 馃檪

2018 by艂 dla mnie szczeg贸lnie udany – rodzina, mieszkanie, rozw贸j osobisty.

Co przyniesie 2019? B臋dzie lepszy 馃檪

Tutaj dwa cytaty, kt贸re ci膮gle mam w pami臋ci, a idealnie opisuj膮 poprzedni rok –

Nie da si臋 przy艣pieszy膰 biegu rzeki lub wschodu s艂o艅ca ani sprawi膰, aby drzewa ros艂y szybciej ni偶 rosn膮. Wszystko wydarza si臋 wtedy, gdy jest na to gotowe – Dennis Genpo Merzel

P贸艂maratonu nie uda艂o si臋 poprawi膰 na pocz膮tku sezonu, chocia偶 po艣wi臋ci艂em temu mn贸stwo czasu i zdrowia, a zrobi艂em to w momencie gdy si臋 nie spodziewa艂em! Przyszed艂 na to czas i by艂em gotowy widocznie tego dnia 馃檪 


Je艣li masz wrogie nastawienie do 艣wiata, to on b臋dzie Ci odpowiada艂 tym samym. Je艣li wci膮偶 wyra偶asz niezadowolenie, to b臋dziesz mia艂 ku temu coraz wi臋cej powod贸w. Je艣li w Twoim stosunku do rzeczywisto艣ci przewa偶a pesymizm, to 艣wiat b臋dzie si臋 odwraca膰 od Ciebie, pokazuj膮c sw膮 najgorsz膮 stron臋. I odwrotnie. Stosunek pozytywny b臋dzie w naturalny spos贸b zmienia膰 Twe 偶ycie na lepsze. Cz艂owiek otrzymuje to, co wybiera. – Zeland

Otworzy艂em si臋 na 艣wiat, pomimo pora偶ek nie schowa艂em si臋 i z u艣miechem szed艂em do przodu, bo wierzy艂em, 偶e sukces przyjdzie!

Podsumowanie w liczbach –

Ca艂kowity dystans – 4,151.79 km

Czas sp臋dzony na treningu biegowym – 305:18:13

Liczba wypitych piw – 184

Dzi臋kuje, 偶e dotrwali艣cie do ko艅ca i mam nadziej臋, 偶e przed Nami jeszcze wiele biegowych przyg贸d 馃檪 

Nie b臋d臋 biega艂 w 2019, bo zamierzam lata膰 馃榾聽

Dodaj komentarz

Tw贸j adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola s膮 oznaczone *

2 komentarze “Podsumowanie 2018 roku”